W czasie naszej wycieczki z Panią Janiną doszliśmy do tak zwanego "Truskawkowego wzgórza". Nazwa wzięła się od historii małżeństwa, które swojego chorego synka próbowało uleczyć z pieniędzy pozyskanych ze sprzedaży truskawek, które uprawiali w tym miejscu. Niestety, medycyna okazała się zawodna, małżeństwo postanowiło więc umieścic na pamiątkę tablicę w skale. Oto ona:
To kolejna historia inspirująca naszych początkujących dziennikarzy.
Grupa fotograficzno-scenograficzna szukała materiałów do stworzenia scenografii.Uczestnicy przyglądali się charakterystycznym elementom wystroju chat w Piekarach, szukali przedmiotów, które mogą stać się ważnymi elementami spektaklu, a także chętnie pozowali...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz